W jakich walutach warto trzymać oszczędności?
Nasze oszczędności w złotówkach z miesiąca na miesiąc są mniej warte, dlatego coraz więcej osób szuka sposobu na uniknięcie strat, decydując się wymienić złotówki na obcą walutę. Jest to sposób na oszczędności, jednak musimy pamiętać, że na rynku walutowym nigdy nie ma absolutnego pewniaka. W jakich walutach ulokować swoje oszczędności, aby ograniczyć ryzyko straty? Podpowiadamy.
Oszczędzanie w obcej walucie - dlaczego się opłaca?
Galopująca inflacja to globalny problem, który odbija się na każdym z nas. Zarabiane pieniądze są coraz mniej warte i to samo tyczy się naszych oszczędności. Lokaty i konta oszczędnościowe, na których trzymamy złotówki, nie pomagają nam pomnażać oszczędności, choć banki nieznacznie zwiększyły oprocentowanie. Z tego względu coraz więcej osób decyduje się na oszczędzanie w obcej walucie. W stacjonarnych i internetowych kantorach możemy wymienić złotówki na waluty zagraniczne, co jest jednym ze sposobów na uniknięcie spadku wartości naszych pieniędzy. Największym zainteresowaniem cieszą się niezmiennie mocne waluty, czyli dolar amerykański, frank szwajcarski i funt brytyjski. Mniejszym zainteresowaniem cieszy się euro, jednak pojawiły się także nowe „bezpieczne przystanie”, do których zaliczamy tanie jeny japońskie.
Jak oszczędzać w obcej walucie?
Rynek walutowy rządzi się własnymi prawami i jest podatny na każdą zmianę, która dotyczy emitenta danej waluty. Sytuacja geopolityczna, sytuacja gospodarcza, wysokość stóp procentowych i inflacja to niektóre z czynników, które przekładają się na wartość waluty. W obecnej sytuacji najbezpieczniejszym rozwiązaniem wydaje się ulokowanie oszczędności w walutach silnych gospodarek. Nie powinno się lokować wszystkich posiadanych pieniędzy w jednej walucie, bo pomoże to uniknąć utraty oszczędności, jeżeli dana waluta znacznie straci na wartości.