Jaka przyszłość czeka rosyjskiego rubla?

Choć inwazja Rosji na Ukrainę od dawna była przewidywana, to atak zbrojny na tak ogromną skalę okazał się zaskoczeniem dla całego świata. Posunięcia Putina nie pozostały bez wpływu na pozycję rosyjskiej waluty - tuż po rozpoczęciu wojny kurs rubla się załamał. Po uruchomieniu pierwszych sankcji 1 dolar kosztował ponad 150 rubli, co znacząco odbiło się na stanie rosyjskiej gospodarki. Jakie losy czekają rosyjskiego rubla?

Kurs rubla a kondycja rosyjskiej gospodarki 

Atak Rosji na Ukrainę wpłynął na pozycję rubla, odbijając się na stanie rosyjskiej gospodarki. Za sprawą kolejnych sankcji rubel nie jest już płynną walutą. Choć obserwujemy, że zaczyna się umacniać, to w żaden sposób nie świadczy to o dobrej kondycji rosyjskiej gospodarki.

Na kurs każdej waluty wpływają m.in. popyt oraz podaż, jednak sytuację na rynku walutowym kształtują także inne czynniki, do których zaliczamy m.in. napięcia geopolityczne i kryzysy gospodarcze. W przypadku rubla rosyjskiego nie ma optymistycznych prognoz, a jego krach stał się już faktem, który Putin chce ukryć, posuwając się do sztucznego wymuszenia popytu na rubla. Plan ten jednak na niewiele się zda, bo kolejne sankcje związane z trwającą wojną, która przybiera na sile, koncentrując się przede wszystkim na ludności cywilnej, po raz kolejny uderzą w rosyjską gospodarkę.

Przyszłość rubla nie rysuje się w jasnych barwach

Nie wiadomo, co przyniosą kolejne tygodnie i miesiące w kwestii wojny w Ukrainie, jednak jedno jest pewne - upadek rosyjskiej gospodarki jest nieunikniony. Bez dostępu m.in. do nowoczesnych technologii Rosję czekają bardzo trudne lata i nie pomogą tutaj posunięcia, które mają na celu umocnienie pozycji rubla na rynku walutowym. Konieczność zapłaty w rosyjskiej walucie za kupowany gaz nie poprawi sytuacji Rosji, a jedynie może chwilowo odsunąć w czasie jej bankructwo, bo kolejne kraje deklarują rezygnację z zakupu nie tylko rosyjskiego gazu, ale także węgla. Upadek gospodarczy Rosji na skutek uruchomionych sankcji spowoduje, że kraj ten stanie się biedniejszy od Urugwaju, jednak możliwe jest dalsze utrzymywanie się kursu rubla na poziomie sprzed wojny, co będzie skutkiem sztucznego wymuszania popytu na tę walutę.